ANGEL DUST – Marching for Revenge; demo 1985; LP 2020; High Roller Records
To niesamowite – doczekaliśmy czasów, kiedy materiały demo naszych ulubionych zespołów są wydawane w winylowej formie. Dziesięć lat temu wydawało się to nierealne, a jednak czasy się zmieniły. Na pewno nie bez znaczenia jest fakt, że w tych czasach winylowy nośnik przeżywa swoisty renesans. Poza tym materiały demo zwykle były rejestrowane na analogowych kasetach, więc zgranie tego na winyl daje nam prawdziwy analogowy sound, co nie jest tu bez znaczenia. Ponadto High Roller Records słynie z doskonałej jakości swoich wydawnictw, a wiadomo jak były nagrywane w latach 80. taśmy demo. Ile kapel było w stać by w tamtym czasie na nagranie demo w studio? Zwykle była to zarejestrowana na przenośnym sprzęcie próba reh lub zapis koncertu. W przypadku Marching for Revenge materiał wyjściowy był bardzo przyzwoitej jakości, dlatego wydanie tego na winylu było doskonałym pomysłem, tym bardziej że 6 numerów demo zostało uzupełnione bonusowymi nagraniami Rehearsal ‘85. Niewielu z nas znało sesję Total Destruction, Creatures of Hell i Crashdown.
Warto nadmienić, że na debiucie Into The Dark Past znalazł się tylko jeden numer z demo, tytułowy Marching for Revenge. Pozostałe pięć kawałków Thunder of War, Watchout, Angel Dust, Bang Your Head i Dixie nie trafiły na ten album, a są naprawdę fajne. Dlatego dzięki tej reedycji macie szanse uzupełnić dyskografię zespołu o taki unikatowy stuff.
NecronosferatuS