POSSESSION – Disentombed Manifestations; CD, Xtreem Music 2020
Znacie tą amerykańską kapelę? Powiem Wam szczerze, do niedawna nie widziałem o jej istnieniu, ale kiedy wpadło w moje łapska to wydawnictwo, to oszalałem na punkcie ich muzyki. Jeżeli nie znacie ich twórczości, koniecznie sięgnijcie po tę kompilację, na której znalazło się wszystko, co do tej pory udało się zespołowi zarejestrować. Ten niezwykle utalentowany thrash/ death metalowy band z Kansas w USA powstał w roku 1991 i aż dzwi, że tak utalentowana ekipa nie odniosła spektakularnego sukcesu. Ich debiut Eternally Haunt z roku 1995, to ze wszech miar arcydzieło gatunku na miarę DARK ANGEL czy NASTY SAVAGE. Mimo to, z jakiś niewyjaśnionych przyczyn, mimo genialnej muzyki POSSESSION nie udało się zainteresować większych wytwórni, czego następstwem było rozwiązanie działalności zespołu w roku 2000. Na szczęście POSSESSION pozostawiło po sobie kilka znakomitych muzycznych kąsków, które do dziś potrafią wywołać w słuchaczu oniemienie i euforię. Dlaczego ten niezwykle utalentowany band, mając praktycznie wszystkie asy w ręku nie odniósł sukcesu? Trudno zrozumieć, być może jest to związane z faktem, że warstwa tekstowa tych numerów była przesiąknięta chrześcijańskimi wartościami, a wiadomo, że jak Diabeł i Metal idealnie pasują do siebie, to już w drugą stronę niekoniecznie. Takie połączenie jednak nie jest niczym nowym w metalowej muzyce, wystarczy wymienić DEVASTATION, VIKING, MORTIFICATION czy HORDE, by wiedzieć, o czym mowa. Muzycznie Eternally Haunt to niesamowita dawka energicznego thrash /death metalu. Jeśli oddzielimy przekaz tekstowy i skupimy się na muzyce, możemy mieć wielką frajdę ze słuchania ten genialnej płyty. Warto również dodać, że wydanie Xtreme Music posiada jeszcze takie perełki, jak dwa materiały z MCD Scourge & Fire ('97) i The Unnameable Suffering ('93), ponadto kilka bardzo interesujących materiałów demo Mad Crazed & Violent ('92/' 93) oraz nigdy dotąd niewydane demo The Murtha Tapes ('95). W sumie 39 niszczących technicznie metalowych strzałów, po których trudno stać w pionie. Muzyka POSSESSION powaliłaby swą siłą rażenia nawet nosorożca, a co dopiero maniaka takiej muzyki. Naprawdę, warto sięgnąć po to dwupłytowe wydanie, a gwarantuję Wam, że będziecie delektować się tymi dźwiękami z niezwykłą radością.
NecronosferatuS